Dayron - 2012-11-19 18:55:46

Właśnie obudził Cię budzik. Dzień był deszczowy i pochmurny, Tobie niestety nie chciało się wstać, lecz na 08:00 miałeś być na posterunku.

Shito - 2012-11-19 18:57:39

Spoglądam na budzik z nienawiścią, mocnym ruchem dłoni wyłączyłem go. Powoli wstaję i idę pod prysznic, potem ubieram się i idę do kuchni zrobić sobie coś do żarcia.

Dayron - 2012-11-19 18:59:33

Po wszystkim nadeszła godzina 7:51.

Shito - 2012-11-19 19:00:17

Wychodzę z domu, zamykam go, wcześniej podpinając kaburę pod pasek. Jadę do biura.

Dayron - 2012-11-19 19:04:22

W końcu dojechałeś na parking.

Shito - 2012-11-19 19:06:46

Wychodzę z auta i zamykam je na klucz. Idę po schodach na górę, mówiąc do wszystkich dzień dobry. Po tym idę od razu do mojego biura, które dziele z partnerką, Michelle. Podobno dzisiaj mieliśmy dostać nowe śledztwo.

Dayron - 2012-11-19 19:08:21

Michelle podchodzi do Ciebie na obcasach i mówi:
- Co tam kotku?

Shito - 2012-11-19 19:09:39

- Znowu z tym kotkiem? - zaczynam się śmiać, siadając przy moim biurku. Sprawdzam, czy nie ma na biurku jakiegoś listu czy nowych akt, jednocześnie odpalając komputer.

Dayron - 2012-11-19 19:13:07

Na komputerze nie zauważyłeś nic ciekawego oprócz Twojego zaśmieconego pulpitu folderami i innymi pierdołami.
Michelle podeszła do Ciebie z kawą i stawia ją na stół.
- Zrobiłam Ci kawę, przystojniaku. - Rozebrała kurtkę i położyła ją na Twoim fotelu.

Shito - 2012-11-19 19:14:54

Zaczynam powoli sprzątać ten pulpit z rzeczy prywatnych, w końcu jest to mój komputer służbowy. Widząc kawę podsuniętą pod nos, uśmiecham się.
- Dzięki. Nic nowego nie przyszło?

Dayron - 2012-11-19 19:19:39

- Nic, a nic. - Powiedziała i objęła Cię. Zaczęła zdejmować Ci powoli bluzkę czy co tam masz.

Shito - 2012-11-19 19:20:44

- Michelle, jesteśmy w pracy! - powiedziałem i wstałem, poprawiając kaburę z gnatem. Czekam na jakieś zgłoszenie, nie uśmiecha mi się takie ciągłe siedzenie w biurze.

Dayron - 2012-11-19 19:28:08

- Skoro nie ma wezwania to musimy umilić sobie ten czas. - Michelle wstała i zaczęła się rozbierać do naga. Po chwili była cała naga, jej stanik i bielizna leżały na podłodze. Zaczęła tańczyć.

Shito - 2012-11-19 19:29:36

- Michelle... - powiedziałem, uśmiechając się. Bardzo ładnie kamery ją nagrywają. Ale cóż, co kto woli. Tak myślałem, że jest jedną z tych dziewczyn.

Dayron - 2012-11-19 19:32:24

Michelle weszła pod biurko, zdjęła Ci spodnie wsadziła Twojego członka do swojej buzi.

Shito - 2012-11-19 19:34:08

Szybko od niej odszedłem i wyszedłem z biura, idę w stronę centrali zgłoszeń.

Dayron - 2012-11-19 19:37:02

Po chwili dwójka kolegów Cię zaczepiła. Robert - Twój znajomy mówi:
- Co Ty żeś robił w biurze?

Shito - 2012-11-19 19:38:07

- Nie ja, tylko ona. - powiedziałem, po czym zacząłem się śmiać. Rozglądam się wokół, szef jeszcze do naszego biura nie idzie, więc chyba nie wie o tym striptizie.

Dayron - 2012-11-19 19:46:07

Policjanci rozebrali się do naga i zaczęli korzystać z wibratora.

Shito - 2012-11-21 17:55:26

Umieram.

www.koszalinhh.pun.pl www.stomakrakow.pun.pl www.inf.pun.pl www.narutopojedynki.pun.pl www.cinemacityplaza.pun.pl